Main menu
Informacje
|
Witamy na stronie Z Najlepsza Muzyka ! AUTO CUE funkcja dzieki której odtwarzacz pomija cisze na poczatku utworu, punkt CUE zostaje automatycznie ustawiony w miejscu na poczatku, gdzie utwór osiagnie glosnosc -56dB
CROSS FADER najwazniejszy potencjometr suwakowy na mikserze, umozliwia plynna zmiane jednego utworu na drugi
Czesc pierwsza Sprzet Podstawowym zestawem niezbednym do nauki miksowania z winyli
sa dwa gramofony - Technicsy SL Mk2 1200 (srebrne) lub SL
1210 Mk2 (czarne) oraz mikser. Nie kupujcie tanich podróbek,
mozecie sie jedynie bardzo rozczarowac, w koncu i tak zawsze
marzyliscie o tym, aby miec Technicsy. Sa one obecnie standartowym
wyposazeniem w kazdym klubie i na imprezie. Jesli chodzi o
mikser, to moim zdaniem nie musi byc on zbyt drogi. Dwa kanaly
i crossfader wystarcza. Pierwsza próba Aby uczynic pierwsze próby jak najlatwiejszymi, powinniscie wybrac dwie dosc proste rytmicznie plyty. Prosty rytm i troche basu wystarczy. Wokale i klawisze moga wasze próby jedynie utrudnic, tego zawsze mozecie spróbowac pózniej. Zatem do dziela. Nacisnijcie przycisk "start", polózcie igle na plycie i wybierzcie wlasciwa predkosc nagrania (33 lub 45). Nastepnie ustawcie suwak regulujacy predkosc nagrania na O (umieszczony jest po prawej stronie gramofonu i nosi fachowa nazwe "pitch shift"). Grajcie plyte na odpowiadajacej wam glosnosci, w trakcie miksowania i tak zapewne ja zmienicie. Odlózcie na razie sluchawki! Na tym etapie zupelnie ich nie potrzebujecie. Polózcie plyte na drugim gramofonie, wlaczcie "start", ustawcie odpowiednia glosnosc w mikserze, polózcie igle, wybierzcie predkosc nagrania - 33 lub 45. Nie panikujcie, kiedy uslyszycie dwie plyty zupelnie ze soba nie wspólgrajace. Polózcie palec na krawedzi plyty i przytrzymajcie ja. W tym czasie talerz gramofonu bedzie sie krecil, plyta pozostanie jednak nieruchomo (na razie uczycie sie podstaw miksowania, nie wszystko musi wam od razu wychodzic, pamietajcie: nie miksujecie kompilacji dla znanej wytwórni). W czasie, kiedy plyta numer 1 gra, cofacie druga plyte, az znajdziecie poczatek nagrania (pamietajcie, ze na tym etapie slyszycie obie plyty jednoczesnie, nie panikujcie, to dopiero pierwsze próby). Kiedy juz znajdziecie pierwszy beat nagrania, przesuwacie plyte w przód i w tyl, az osiagniecie pewnosc, ze poczatek plyty macie tuz pod igla. Przytrzymajcie plyte w takiej pozycji i wsluchajcie sie w drugie nagranie, dobiegajace z gramofonu 1. Nie badzcie zbyt niecierpliwi i nie zacznijcie miksu zbyt wczesnie. Sluchajcie tego, co jest w danym momencie grane. Liczac takty i oczekujac na najlepszy moment, przesuwacie plyte (2), upewniajac sie, ze pierwszy beat jest dokladnie pod igla. Kiedy, ze nadszedl najwyzszy czas, puszczacie ja... Teraz na pewno okaze sie, ze nagranie bedzie zbyt szybkie lub zbyt wolne. Dotykajac boku talerza gramofonu zwalniacie plyte albo przyspieszacie. Upewnijcie sie, czy plyta jest wolna, czy tez zbyt szybka. Jesli plyta 2 jest zbyt wolna, przesuncie suwak (pitch fader) do góry (do siebie), jesli jest zbyt szybka, przesuncie ja do dolu, tak aby predkosci obu nagran byly do siebie zblizone. Na poczatku nie bedzie latwym ustalenie, czy plyta jest zbyt wolna czy tez zbyt szybka. Nie martwcie sie. Cwiczac, powtarzajac i co najwazniejsze, czerpiac z tego przyjemnosc i zabawe, rozwiniecie automatycznie swoje umiejetnosci. Kiedy juz dojdziecie do etapu, gdy obie plyty graja w tej samej predkosci, bedziecie musieli wybrac moment, kiedy plyta 1 powinna zostac wymiksowana. Wybierzcie ten moment, który najlepiej do tego logicznie pasuje. Uzywajcie fadera w waszym mikserze w taki sposób, aby brzmialo to naturalnie. Teraz, kiedy plyta numer 2 juz gra, powtarzajcie wszystko i próbujcie zmiksowac kolejna plyte. Pamietajcie, mozecie teraz popelniac bledy, nie gracie w klubie, nie nagrywacie miksu. Uczcie sie obslugi sprzetu, popelniajcie bledy, próbujcie wszystkiego. Szybko zobaczycie jak bardzo jest to uzalezniajace (pamietajcie o glosnosci na mikserze, prawdopodobnie z kazda chwila bedzie znacznie, znacznie glosniej...) Czesc druga Na pierwszej lekcji uczylismy sie podstaw miksowania plyt. Przypomnijmy, ze suwak kontroli predkosci plyt (tzw. pitch control), znajdujacy sie po prawej stronie gramofonu (w przypadku Technicsa maksymalnie +8, minimalnie -8) sluzy do przyspieszania i zwalniania szybkosci nagrania. Teraz przejdziemy do szczególów. Zagrajcie plyte na lewym gramofonie, ustawiajac suwak na srodku (w punkcie O). Zapali sie wówczas zielone swiatelko, wskazujace, ze plyta odtwarzana jest na normalnej predkosci. Teraz wlaczcie plyte na prawym gramofonie, jednak przy wylaczonym faderze, czyli tak, aby nie bylo jej slychac na waszych kolumnach. Zalózcie sluchawki i wsluchajcie sie w nagranie odtwarzane na prawym gramofonie, slyszane tylko w sluchawce. Jesli nic nie slyszycie musicie zwiekszyc glosnosc odsluchu w mikserze. Teraz, kiedy muzyke z lewego gramofonu slyszycie na kolumnach, a muzyke z prawego gramofonu w sluchawce, czas zaczac miksowanie. Pamietajcie, aby miec zalozona sluchawke tylko na jedno ucho ? jednym sluchacie muzyki z kolumn, drugim odtwarzanej (podsluchiwanej) na prawym gramofonie. Aby dowiedziec sie, czy plyta z prawego gramofonu jest zbyt wolna lub zbyt szybka, musicie przesuwac suwak predkosci (pitch control) i sluchac, co sie dzieje. Nie zmieniajcie co chwila predkosci, uwaznie sluchajcie. Plyte mozna zwolnic lub przyspieszyc dotykajac jej lub tez popychajac talerz gramofonu tuz ponizej slipmaty (filcowej podkladki). Starajcie sie utrzymywac wasze plyty w czystosci i dotykac jedynie ich krawedzi lub w centralnym punkcie, tam gdzie umieszczona jest papierowa etykieta z nazwa lub logo wytwórni (a rece myjcie nie tylko przed jedzeniem ? red.). Popychajac lub zwalniajac plyte bedziecie mogli zgrac beaty z obu nagran. Jesli graja razem dosc krótko, nalezy zmienic predkosc przy uzyciu pitch control, przyspieszyc badz zwolnic. Na poczatku, nauczenie sie, czy plyta jest zbyt wolna lub zbyt szybka, zabierze wam duzo czasu, ale po wielu próbach, okaze sie, iz jest to o wiele bardziej proste, niz to sie wydaje. Kiedy uda sie wam zgrac predkosci obu plyt na nieco dluzej, mozecie zaczac grac plyte z prawego gramofonu na kolumnach, wlaczajac fader na mikserze. Uslyszycie wtedy dwie plyty grajace razem, te z lewego gramofonu i te z prawego. Jesli po jakims czasie beaty sie zaczna rozchodzic, musicie to poprawic, zwalniajac lub przyspieszajac jedna z nich, albo poprzez przesuniecie w odpowiednim kierunku suwaka pitch control albo dotykajac plyty. Jesli musicie ciagle poprawiac predkosc, przyspieszajac lub spowalniajac je reka, oznacza to jedynie, iz ustawiliscie je niezbyt precyzyjnie i musicie zaczac od nowa. Nie zmieniajcie predkosci nieustannie, sluchajcie przede wszystkim. I jeszcze raz sluchajcie. W pierwszej lekcji napisalem o nauce miksowania plyt bez uzywania sluchawek. Zdaje sobie sprawe, iz rzecza straszna, zwlaszcza na poczatku, jest sluchanie dwóch nagran, które zupelnie do siebie nie pasuja, ale kiedy nabierzecie wiecej doswiadczenia w ustawianiu predkosci nagran, okaze sie to doskonala zabawa. Pamietajcie, ze jest to przede wszystkim zabawa, cieszcie sie z miksowania, nie próbujcie dosc do perfekcji w ciagu jednej chwili. Plyte mozecie zatrzymac bez potrzeby korzystania z miksera, mozecie ja przytrzymac palcem. Znajdujac poczatek beatu i przytrzymujac go pod palcem, mozecie bardzo szybko zagrac plyte. W ten sposób mozna nauczyc sie szybciej miksowac - wiele osób spedza bardzo duzo czasu na ustawianiu predkosci plyty przy uzyciu sluchawek. Oczywiscie, nie oznacza to, iz powinniscie zostawiac sluchawki w domu, udajac sie na impreze. Miksowanie bez sluchawek powinniscie cwiczyc w domu, chyba ze jestescie tak utalentowani, jak np. niektórzy DJ-e, którzy specjalizuja sie w skreczowaniu, ze nie bedziecie ich potrzebowali. W przypadku, kiedy wasze sluchawki sie zepsuja, a w klubie nie bedzie zadnych zastepczych, wówczas bedziecie w pelni przygotowani do pracy... Czesc trzecia Po pierwszej lekcji, w czasie której opowiedzialem
o podstawach i bardziej szczególowej drugiej, gdzie
mówilem o ustawianiu predkosci dwóch plyt, nadszedl
czas aby przygotowac sie do waszej pierwszej imprezy!!! Tak,
wlasnie teraz. Musicie pamietac, ze doswiadczenie zdobywacie
nie w domu, ale wlasnie grajac na imprezach. Na kazdej imprezie
jest inny mikser, inny odsluch ( a czasami nie ma go wcale!),
rózni ludzie, itd. Te wszystkie rózne okolicznosci
sprawia, ze nabierzecie doswiadczenia jako DJ-e. Jesli ktos
zaoferuje wam granie nie ociagajcie sie, zagrajcie! Olejcie
bledy, nie dbajcie o to, ze wasze kolekcje plyt nie sa najnowsze.
Lepiej zaczac wczesniej niz pózniej. Wielu z was zapewne
pomysli, ze jest jeszcze za wczesnie, aby zaczac publicznie
wystepowac, zaledwie po dwóch lekcjach, ale moim zdaniem
wiekszosc czasu marnowana jest wlasnie w domu na próbach
zostania perfekcyjnym DJ-em. Jesli jestescie doskonali w waszych
domach, bardzo szybko moze sie okazac w innych warunkach jak
bardzo malo potraficie. Okaze sie, ze odsluch nie brzmi tak
dobrze jak w domu, a dzwiek slychac z lewej a nie z prawej
strony. Takze mikser moze byc duza niespodzianka: bez equalizacji
na kazdy kanal, z uszkodzonym crossfaderem, pozbawiony przycisków.
A tymczasem ludzie beda czekali, az zaczniecie impreze. I
tu wlasnie zdobedziecie wasze pierwsze doswiadczenia. Po pierwszych
dwóch lekcjach powinniscie juz potrafic ustawic predkosci
dwóch plyt i powoli zaczynac miksowanie. Jesli zatem
dotad nie mieliscie okazji grac publicznie, zaczynajcie sie
przygotowywac do pierwszego wystepu. Prawdopodobnie bedziecie
grali na poczatku lub na koncu imprezy, co nie jest moze najlepszym
czasem. Ale wlasnie tak zaczynal kazdy z DJ-ów, podejmijcie
zatem wyzwanie. Oczywiscie dobrze wiedziec zawczasu, czy bedziecie
grali na poczatku czy na koncu imprezy, gdyz bedziecie mogli
sie dostatecznie przygotowac do wystepu, zabierajac odpowiednie
plyty. Jak sami pewnie doswiadczyliscie w waszej klubowej
karierze poczatek imprezy rózni sie znacznie od jej
konca. Po osmiu godzinach wyczerpujacego halasu, wystepie
pieciu innych DJ-ów, znacznej konsumpcji alkoholu i
innych uzywek, ludzie popadaja w specyficzny nastrój,
a wy mozecie im dac dokladnie to czego jeszcze tej nocy nie
otrzymali. Spróbujcie zagrac cos zupelnie innego, starajcie
sie wyróznic sposród innych. W ten sposób
zwrócicie na siebie uwage, a to jest wlasnie to czego
potrzebuje mlody, debiutujacy DJ! Oczywiscie nie przesadzajcie
z graniem drum`n`bass dla wielbicieli techno. Granie na poczatku
imprezy jest moim zdaniem bardzo wdziecznym zadaniem. Wszystko
zalezy tylko od was, pozyskanie pierwszych ludzi na parkiecie,
stworzenie atmosfery, budowanie zaplecza dla gwiazd, które
po was wystapia. Zagrajcie 5-6 plyt i starajcie sie dowiedziec
jaka muzyke lubi publicznosc, potem starajcie sie grac w tym
nurcie przez jakis czas. Pamietajcie, zaczynacie impreze,
a ludzie nie chca od razu wielkich przebojów. Skupcie
sie na miksowaniu, nie czarujcie sztuczkami, delikatnie budujcie
nastrój imprezy, cieszcie sie z miksowania, wypijcie
drinka... I pamietajcie: granie musi wam sprawiac radosc!!!
Slawni DJ-e nie zaszliby daleko bez podstaw. Jesli zaczynacie
impreze, nie próbujcie grac wszystkich utworów,
które nastepny DJ móglby zagrac. Wiekszosc ludzi
przychodzi na jego wystep, dlatego moze byc on zdenerwowany
faktem, iz gracie plyty, które on sam bedzie chcial
zaprezentowac. On bedzie gral o najlepszej porze, skupiajac
na sobie uwage zebranych, by móc ruszyc pelna para.
Przed pólnoca zbyt dynamiczne granie po prostu traci
swój sens, wszystko bedzie brzmialo zbyt mocno i na
wymuszone. Ludzie beda "wyglodzeni" oczekiwali na
mocne uderzenie, a wy perfekcyjnie stworzycie do tego podstawy.
A DJ, który zagra po was bedzie z tego powodu bardzo
szczesliwy. Jesli sie dobrze spiszecie, nastepnym razem znowu
zostaniecie zaproszeni do grania. Byc moze któregos
dnia gwiazda pojawi sie zbyt pózno, a wy bedziecie
mogli wykorzystac nadarzajaca sie okazje. W taki sposób
zaczniecie wasza kariere. Nastepnym razem zajmiemy sie szczególowa
obsluga miksera i... postepowaniem z niecierpliwymi kolegami.
|